1 lipca 2017 roku wejdzie w życie Rozporządzenie ministra środowiska z grudnia 2016 roku o selektywnej zbiórce odpadów. Jeśli segregujemy śmieci w domu, od połowy roku powinniśmy dzielić je minimum na cztery frakcje. Czy zmiana przepisów oznacza, że w naszej kuchni powinien pojawić się dodatkowy pojemnik na śmieci?
Cztery frakcje
Jedną z najważniejszych nowości zawartych w rozporządzeniu jest dodanie nowej frakcji – odpadów biodegradowalnych oraz wprowadzenie jednolitych standardów selekcji i oznaczania pojemników na śmieci. W części gmin podział na cztery bądź więcej frakcji obowiązywał już wcześniej, jednak w części samorządów segregowano odpady na trzy, a czasem tylko dwie frakcje. Rozporządzenie ujednolica zarówno podział segregowanych śmieci, jak i kolor pojemników, do których powinny one trafić: papier - do niebieskiego, szkło - zielonego, tworzywa sztuczne i metale - żółtego, a odpady biodegradowalne - brązowego. Ponieważ część samorządów podpisała długoletnie umowy z firmami odbierającymi śmieci, w takich gminach nowe pojemniki pojawią się dopiero po wygaśnięciu trwających kontraktów, lecz nie później niż po 30 czerwca 2021 roku.
Dodatkowy kosz?
Czy zmiana przepisów oznacza, ze w naszej ekologicznej kuchni powinien pojawić się dodatkowy pojemnik na śmieci? W przypadku odpowiedniej segregacji obejmującej cztery pojemniki nowe kosze na bioodpady prawdopodobnie zajmą po prostu miejsce odpadów zmieszanych. Jednak większa „rewolucja” czeka te kuchnie, w których śmieci segregowano do dwóch lub trzech koszy – tu reorganizacja będzie konieczna.
- Nawet w małej kuchni za pomocą dobrze dobranych, optymalnych segregatorów, możemy zmienić szafkę w domowy kącik eko. Dwa segregatory TIRA z pokrywą, w skład którego wchodzą dwa wkłady o pojemności 8 litrów każdy, to idealne rozwiązanie do szafek o minimalnej szerokości 350 mm. Pełny wysuw zapewnia łatwy i higieniczny dostęp do koszy, a ich kolorowe oznakowanie znacznie ułatwi szybką segregację - podkreśla Joanna Repko, ekspert firmy GTV.
Kosz na śmieci w szufladzie?
W nowoczesnej i ekologicznej kuchni kosz na śmieci nie musi już znajdować się w szafce pod zlewozmywakiem. Segregatory mogą też zostać umieszczone… w szufladzie. - Dla tych, którzy mogą pozwolić sobie na zagospodarowanie nieco więcej przestrzeni, przygotowaliśmy segregator MULTINO. To komplet czterech pojemników: 2 x 15 litrów i 2 x 7 litrów oraz trzy brytfanki do przechowywania środków czystości lub detergentów. To estetyczne i ergonomiczne rozwiązanie dedykowane jest szufladom z systemem MODERN BOX, a wymiary podstawy dopasowane są do szafek o szerokościach 600, 800, 900, 1200 mm oraz do szuflad o długości 500 mm oraz 450 mm (po przycięciu) – zapewnia ekspert firmy GTV.
Odpowiedni recykling prowadzony już w naszych domach przyczynia się do ochrony środowiska i odzyskania surowców potrzebnych do wyrobu nowych produktów – np. z 700 puszek aluminiowych wyprodukować można nowy rower. Dla wielu z nas segregacja odpadów to pożyteczny nawyk, do którego stosowania nie ma potrzeby nas dodatkowo motywować. Zmiana przepisów ma zmobilizować pozostałą część społeczeństwa. Według danych GUS, w 2015 w Polsce roku do recyklingu trafiło jedynie 26,4 % wszystkich odpadów komunalnych, a zgodnie z wymogami Unii Europejskiej w 2020 roku powinno to być 50%.
dostarczył infoWire.pl
Link do strony artykułu: https://ww.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/ile-koszy-w-ekologicznej-kuchni